Cała Polska usłyszała o Dziwnowie 10 lat temu, kiedy to w wyniku połączenia kilku wsi uzyskał on prawa miejskie. Czyni go to jednym z najmłodszych miast w Polsce, ale też podnosi status miejscowości na turystycznej mapie województwa zachodniopomorskiego. Generalnie dziwnowskie plaże przyciągają turystów od lat. Jest to jedna z najczęściej odwiedzanych destynacji urlopowych nad Bałtykiem, do której w każdy sezon zjeżdżają turyści z różnych stron kraju. Z uwagi na spore odległości do pokonania i ograniczoną liczbę połączeń autobusowych Dziwnów przegrywa jednak z takimi miejscowościami jak Mielno czy Kołobrzeg.

Do Dziwnowa z chęcią przyjeżdżają mieszkańcy Ziemi Lubuskiej oraz oddalonej od Bałtyku części Pomorza Zachodniego. Gorzej z tymi, którzy mieszkają znacznie dalej. Podróż autem z Poznania do Dziwnowa trwa około 5 godzin, czyli mniej więcej dwie godziny dłużej niż do Mielna. Nie brakuje jednak tych, którzy są gotowi wydać nieco więcej na paliwo, aby cieszyć się pobytem właśnie w Dziwnowie. Jak magnes przyciąga szerokie na 800 metrów kąpielisko morskie, a także jeden z bardziej znanych portów rybackich. Towarzyszy mu marina na około 60 jachtów.

Co ważne Dziwnów jest miastem silnie kojarzonym ze sportem. Znajduje się w nim Aleja Gwiazd Sportu, gdzie oko cieszą repliki medali zdobytych przez słynnych zawodników. Imprezy sportowe odbywają się w lokalnej hali, a poświęcony aktywności fizycznej festiwal jest w mieście organizowany w każde wakacje od 2001 roku. Jego finałem jest bieg memoriałowy Cztery mile Jarka, poświęcony zmarłemu tragicznie lekkoatlecie Jarosławowi Marcowi.